Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Ja chyba zacznę ;) Zobaczyłam go pierwszy raz dwa lata temu. Od razu zauważyłam, że jest zabójczo piękny i dostojny. Kiedy spojrzał mi prosto w oczy poczułam respekt, podziw i jednocześnie zmieszanie… Kiedy spotkałam go kolejny raz rok później, stwierdziłam, że moja fascynacja nie zmniejszyła się, a może nawet wzrosła… Pozwólcie, że opowiem Wam o „Reaganie” – jedynym w Polsce orle bieliku amerykańskim :). Ma obecnie 9 lat i mieszka w Ustroniu, w Leśnym Parku Niespodzianek. Waży 4 kg, a rozpiętość jego skrzydeł to ok. 2,5 m. Jest potomkiem pary bielików, przywiezionych do Europy przez samego Ronalda Reagana (stąd zapewne jego „imię”). Podobno nie lubi psów oraz nadmiernego spoufalania się z obcymi osobami – a zwłaszcza głaskania po głowie. Budzi respekt nie tylko wśród osób odwiedzających Ustroń, ale również wśród sokolników, którzy zajmują się nim. Z tego co udało mi się zorientować Reagan ma możliwość szybowania w obłokach – sokolnikom udało się go oswoić i nauczyć powracania do parku.
Czemu taki zachwyt nad orłem bielikiem amerykańskim? Sama chciałabym wiedzieć :). Ostatnio w moje ręce (a właściwie powinnam napisać na twardy dysk) wpadło bardzo ciekawe opracowanie dotyczące symboliki ptaków w różnych kulturach i religiach świata. Od dawna ptaki traktowano jako istoty pośredniczące między ludźmi a Bogiem. Orły miały szczególną pozycję – zawsze podziwiano je za odwagę, siłę, dostojność, królewski wygląd i wojowniczy charakter.
Ciekawe jest również to, że czasem te same ptaki w zależności od kultury miały przeciwstawne znaczenie. Weźmy kruka – w wielu tradycjach np. europejskiej – kruk kojarzy się ze śmiercią, żałobą. Dla Indian z Ameryki Północnej kruk jest z kolei bohaterem, istotą, która podarowała ludziom światło i ogień. Sowa jest przez wiele osób kojarzona głównie z mądrością i sądownictwem, jednak w niektórych krajach (np. w Egipcie, Chinach i Japonii) występuje jako symbol śmierci.
Poza orłem bielikiem amerykańskim fascynuje mnie również feniks – i nie przeszkadza mi fakt, że to ptak mityczny… Podoba mi się w nim to, że jest ptakiem łagodnym, delikatnym i bardzo wrażliwym. Nigdy nie posuwa się do rozwiązań ostatecznych – szanuje inne istnienia, a te które cierpią i chorują – leczy własnymi łzami. Jest niezależny i wolny, bliską relację nawiązuje tylko z człowiekiem o „czystym sercu”. Poprzez swój śpiew może dodawać ludziom odwagi. Jedni traktują go jako symbol miłości, wierności i subtelności. Inni zaś jako wcielenie zła i diabła… Jestem ciekawa, jakie Wy macie skojarzenia :)
http://www.youtube.com/watch?v=qxgiNJ2NUIk&feature=fvw
http://www.youtube.com/watch?v=AsTc9sDD_64
wtorek, 13 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz